"Żołnierze żelaznych szlaków", to wspomnienia polskich kolejarzy z lat 1939-1945 wydane przez Ministerstwo Obrony Narodowej w 1988 roku. W publikacji tej znajdujemy również informacje o Krośniewicach.
"Z chwilą ogłoszenia moblizacji zostałem powołany do oddziałów wojsk transportowo - kolejowych. Umundurowany i wyekwipowany w Krośniewicach, które były miejsce mobilizacyjnym okręgu, przystąpiłem do służby. Z Krośniewic oddział transportowo - kolejowy przeniósł się do Jabłonny pod Warszawą w celu obsadzenia pociągów pancernych." - wspomnienia Jana Woźniaka.
"Pod koniec roku 1942 zaczęły się aresztowania członków naszej organizacji przez gestapo (....) Aresztowania przeprowadzano na wielu stacjach, w Karsznicach, Kutnie, Krośniewicach, Widzewie, Częstochowie, Koluszkach, Piotrkowie Trybunalskim i innych." - wspominał Władysław Pląska
"W roku 1942 rozpoczęły się aresztowania kolejarzy polskich na wszystkich stacjach. Niemcy stali się na służbie czujni i brutalni wobec Polaków. Na niektórych stacjach wykonywali nawet egzekucje publiczne na kolejarzach. Aresztowano a potem zamordowano w obozach wielu pracowników kolejowych z Łodzi, Karsznic, Kutna, Włocławka, Krośniewic, Piotrkowa Trybunalskiego, Radomska, Słotwin i innych stacji." - wspomnienia Eugeniusza Pecha.
Przy okazji przypominam, że w momencie rozpoczęcia II wojny światowej normalnotorowa stacja kolejowa w Ostrowach nosiła nazwę Krośniewice. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, przeczytaj na tej stronie w kategorii kolej wąskotorowa.