Franciszek Ernest Giertych |
Piotr Bąblewski jest autorem artykułów w Myśli Polskiej nr 31-32 oraz 33-34 z 2016 roku, w których opisuje postać Franciszka Ernesta Giertycha.
Z artykułu dowiadujemy się, że ród Giertychów pochodzi z Poznania. Autor ustalił, iż Leopold Giertych na początku lat 60 XIX w. opuścił stolicę Wielkopolski i osiadł w Ostrowach, gdzie zatrudnił się jako maszynista lokomotywy w miejscowej cukrowni. " W Ostrowach założył rodzinę, żeniąc się z Ludwiką Marią Gejlert, pochodzącą właśnie z Krośniewic. Rodzina Gejlertów związana była z właścicielami dóbr Krośniewickich. W
tym czasie byli to Rembalińscy i to właśnie w ich pałacu w Błoniu Ernest
Gejlert ojciec Ludwiki pełnił funkcję szefera, czyli urzędnika
skarbowego lub celnego. Jego żoną była Joanna Trybel. Tryblowie była to
szlachecka rodzinna wywodząca się ze Śląska. " - twierdzi autor. W Ostrowach rodzi im się syn - Franciszek Ernest Giertych, który zostaje ochrzczony w krośniewickim kościele. Po tym wydarzeniu cała rodzina przenosi się na Ukrainę. Następnie po zdobyciu wykształcenia, pod koniec wieku Franciszek Giertych zostaje dyrektorem fabryki Poręba koło Zawiercia. Zmarł w 1938 roku w Warszawie i został pochowany na Powązkach.
Krośniewice 1868 akt Franciszka |
Tyle od autora.
Spróbujmy zatem zweryfikować te informacje.
Spróbujmy zatem zweryfikować te informacje.
Faktem jest, iż w dokumentach krośniewickiej parafii z roku 1868 znajduje się akt narodzin
Franciszka Gertycha, syna Leopolda, którego metrykę odszukałem i zamieszczam obok.
Dokonując kwerendy zasobów metrykalnych krośniewickiej parafii, muszę stwierdzić, że jest to jeden z dwóch aktów z nazwiskiem Gertych/Giertych. W roku 1875 znajduję jeszcze narodziny Marii Gertych (oryginalna pisownia nazwiska) również córki Leopolda. W zasobach metrykalnych nie ma innych narodzin ani zgonów z tym nazwiskiem, co potwierdzałoby tymczasowy pobyt tej rodziny na naszych ziemiach. Wpisuje się to w teorię autora o przybyciu Leopolda z Poznania oraz późniejszy wyjazd całej rodziny na Ukrainę.
Niestety nie odnalazłem w naszych dokumentach najważniejszego, czyli aktu małżeństwa Leopolda i pochodzącej z Krośniewic Ludwiki Gejlert. Być może taki akt znajduje się w alegatach, do których obecnie nie miałem dostępu. Natomiast warto odnotować, że w aktach parafii z połowy XIX wieku znajdują się dokumenty narodzin i zgonów kilku osób z nazwiskiem Gejlert (Gajlert). Jednak i w tym przypadku, nazwisko występuje jedynie w połowie XIX wieku, co również może świadczyć o tym, że rodzina Gejlert (Gajlert) nie zakorzeniła się na ziemi krośniewickiej.
Wracając do Franciszka Giertycha. Na grobie znajdującym się na warszawskich Powązkach widnieją daty Franciszek Giertych (1867 - 1938). Rozbieżność dat (zwracam uwagę - 1867 na grobie a 1868 w akcie urodzenia) nie jest niczym wyjątkowym. Często spotykam się w trakcie poszukiwań genealogicznych na błędne datowanie, używanie drugiego imienia jako pierwszego itp. W tym przypadku raczej skłaniałbym się do stwierdzenia, że to jest ta sama osoba.
Na zakończenie dodam cytat ze wspomnień Macieja Giertycha, ojca byłego wicepremiera Romana Giertycha, zamieszczony na forum e-poreba.pl : "Mój ojciec, Jędrzej urodził się 3 stycznia 1903 roku w Sosnowcu. W roku 1907 był świadkiem skutecznego napadu bojówki PPS na kasę fabryki Poręba pod Zawierciem. Dziadek Franciszek z rewolwerem w ręku ostrzeliwał rabusi zza płotu, a cztero i pół letni Jędrzej obserwował to przez okno". Jest to fragment wspomnień Macieja Giertycha o swoim ojcu Jędrzeju i dziadku Franciszku. Potwierdza on ustalenia autora o pracy zawodowej Franciszka Giertycha w Porębie.
Zatem czy ten opisywany Franciszek to pradziadek Romana Giertycha ?
Tekst Piotra Bąblewskiego jest jedynym powstałym o Franciszku. Osobiście traktuję go jako wielce prawdopodobną ciekawostkę, ale prywatnie zajmując się genealogią, w podobnych przypadkach bazuję wyłącznie na dokumentach (metrykach) a nie na hipotezach. Aby ostatecznie rozwiać wątpliwości i stworzyć wywód genealogiczny Giertychów, należałoby odszukać aktu małżeństwa Leopolda Giertycha i Ludwiki Gejlert (w Krośniewicach ?) ale przede wszystkim odszukać akt małżeństwa Franciszka z Janiną Albrecht z 1902 roku w Dąbrowie Górniczej. Być może uda się w przyszłości idąc tym tropem ustalić, czy krośniewicko - ostrowskie korzenie Giertychów to fakt czy raczej zbieżność nazwiska.
Tekst Piotra Bąblewskiego jest jedynym powstałym o Franciszku. Osobiście traktuję go jako wielce prawdopodobną ciekawostkę, ale prywatnie zajmując się genealogią, w podobnych przypadkach bazuję wyłącznie na dokumentach (metrykach) a nie na hipotezach. Aby ostatecznie rozwiać wątpliwości i stworzyć wywód genealogiczny Giertychów, należałoby odszukać aktu małżeństwa Leopolda Giertycha i Ludwiki Gejlert (w Krośniewicach ?) ale przede wszystkim odszukać akt małżeństwa Franciszka z Janiną Albrecht z 1902 roku w Dąbrowie Górniczej. Być może uda się w przyszłości idąc tym tropem ustalić, czy krośniewicko - ostrowskie korzenie Giertychów to fakt czy raczej zbieżność nazwiska.
p.s. Tekst powstał na podstawie artykułów podesłanych mi przez brata. Natomiast jeśli czytelnicy posiadają inne ciekawe informacje, to zachęcam do podzielenia się nimi. Przypominam, że wybierając na stronie kategorię "ludzie" możecie przeczytać notatki o innych ciekawych osobowościach Krośniewic.