Mało znanym faktem z historii Krośniewic, jest nadzieja jaką wiązano z odkryciem węgla brunatnego w powiecie kutnowskim pod koniec XIX wieku.
A mianowicie około roku 1895 w Krośniewicach odkryto pokłady węgla brunatnego i rudy żelaza. W związku z tą inwestycją, ówczesny dziedzic Konstanty Rembieliński zamierzał wybudować trzy kopalnie, które miały nazywać się : "Konstanty", "Pelagia", "Marja". Nazwy nawiązywały do samego dziedzica, jego matki oraz córki. Plac na którym planował wydobycie węgla obejmował przestrzeń ponad 300 hektarów. Inżynierowie przewidywali, że złoża krośniewickie mogą być tak samo obfite jak te na równinie nadazowskiej, której warunki geograficzne są zbliżone do kujawskich.
Poza inicjatywą Rembielińskiego, w tym samym czasie kapitał cukrowniczy planował na terenie dóbr Ostrowy i Krośniewice eksploatację węgla. Kopalnia ta miała nazywać się "Leopold" (od właściciela cukrowni Ostrowy - Leopolda Kronenberga).
Cóż więc stało się, że nie oglądamy widoku szybów kopalnianych w Krośniewicach i okolicy ?
Czytaj w wątku Kopalnie krośniewickie.
Czytaj w wątku Kopalnie krośniewickie.
Zachęcam do śledzenia i polecania tej amatorskiej strony. Mam nadzieję, że jest ona dla wielu kopalnią wiedzy o Krośniewicach.