sobota, 7 grudnia 2013

Krośniewickie muzeum w aptece

Artykuł "Muzeum w aptece" z 1959 roku opisuje historię kolekcjonerskiej pasji aptekarza z Krośniewic oraz historię jego zbiorów.


Z artykułu dowiadujemy się, że zabytkowy dom przy ulicy Wolności w Krośniewicach był kiedyś zajazdem, w którym dwukrotnie zatrzymywał się Napoleon oraz kilkukrotnie gościł Chopin.

     Pasja zbieracka magistra Jerzego Borkowskiego zaczęła się już w dzieciństwie, gdy rozpoczynał edukację w Warszawie. Z przedstawionego jego życiorysu, uzyskujemy informację, jak powstawała jego pierwsza kolekcja, która niestety w 90% została zniszczona w Powstaniu Warszawskim. Sam kolekcjoner "nie miał zresztą czasu na zabezpieczanie i ratowanie" swoich zbiorów, gdyż "zajmował się w powstańczej Warszawie, produkcją leków". A utracone zbiory były cenne i wielkie, gdyż "rozmieszczone były w 5 mieszkaniach w różnych częściach Warszawy".
     Po wojnie zbieracz rozpoczął budowę swojej kolekcji od nowa. "Dziś można już o niej mówić jako o krośniewickim muzeum w aptece. Pana Jerzego odwiedzają goście z całej Polski. Naukowcy i studenci, pisarze i krytycy, dziennikarze i zbieracze.
     Autor kończy artykuł apelem skierowanym do władz, aby dopomóc aptekarzowi. Gdyż dom w którym mieści się apteka i prywatne muzeum, nie jest zamieszkany tylko przez Borkowskich. "W części mieszkalnej na piętrze mieści się salon damski a fryzjer zajmuje najobszerniejsze miejsce". Pomieszczenie, które mogłoby być wykorzystane jako pokoik naukowy dla badaczy z zewnątrz czy wycieczek z okolicznych szkół.



Opracowanie : krosniewice.blogspot.com na podstawie artykułu "Muzeum w aptece" Tadeusza Kur zamieszczony w tygodniku "Stolica" z 1959 roku, z wykorzystaniem fotografii J.Smogorzewskiego.